Już dość dawno uszyłam sobie spódniczkę i sukienkę inspirowane ubraniami Escady z katalogu na lato 2008. Uwielbiam ten katalog. Wykroje przygotowałam sama, a na sukienkę wykorzystałam inną lnianą sukienkę, której nie nosiłam. Dlatego moja wersja ma węższą spódnicę i na dodatek ślady po kieszeniach na przodzie.
Oto moje wersje:
I oryginalne zdjęcia:
Animo... a superar a Escada...!!!. Salvador (barbas).
OdpowiedzUsuń